Zima w okolicach Krynicy i Muszyny kojarzona jest przede wszystkim z narciarstwem zjazdowym i biegowym. Nic dziwnego, w tej części Beskidu Sądeckiego nie brakuje zarówno ośrodków narciarskich, jak i tras skiturowych i biegowych. Jednak nawet najbardziej wytrawny narciarz chciałby się czasem poczuć jak dziecko i pędzić z górki na sankach. W Muszynie zimą to możliwe dzięki Ślizgostradzie, największym w Europie naturalnym torze do jazdy na sankach, trikke-skki i snowboardzie.
Ślizgostrada Muszyna Jasieńczyk, nazywana też Sankostradą, znajduje się na końcu bocznej doliny podchodzącej pod zbocza Kotylniczego Wierchu w Paśmie Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim. Usytuowana jest na końcu Złockiego, które jest częścią Muszyny. Od centrum miasteczka dzieli ją około 8 km. Pod samą sankostradę można dojechać samochodem. Droga kończy się sporym parkingiem, przy którym znajduje się punkt kasowy, bufet oraz miejsce odjazdu pojazdów terenowych przewożących chętnych na początek trasy. Jest tu też wyznaczone miejsce ogniskowe. Ślizgostrada składa się z dwóch tras zjazdowych – czerwonej i niebieskiej, o długości odpowiednio 2000 i 3000 m. Różnica wysokości między startem a metą wynosi ok. 300 m, a zjazd trwa 3 do 5 min. Oddzielnie poprowadzona została trasa trikke-skki, a z boku prowadzi trasa spacerowa do wędrówek z kijami.
Ślizgostrada jest torem naturalnym, wyprofilowanym tak, by nawet bardzo szybka jazda w dół na sankach byłą całkowicie bezpieczna. Można na niej korzystać zarówno z własnych sanek, jak i wypożyczonych. Sanki dostępne na trasie posiadają certyfikat bezpieczeństwa TUV, są amortyzowane i mają hamulce. Dzięki temu można czuć się na nich pewnie. Dzieci do lat 8 zjeżdżają na sankach razem z rodzicem, natomiast dla starszych dostępne są lekkie, dziecięce sanki z hamulcem. Na trasach zjazdowych obowiązkowo należy przebywać w kasku. Jeśli nie posiada się własnego, można go wypożyczyć na miejscu. W wypożyczalni dostępne są też ochraniacze na spodnie zabezpieczające przed ich przemoczeniem i wsypywaniem się śniegu do butów. Niebieska trasa saneczkowa jest łatwiejsza i polecana osobom, które po raz pierwszy próbują tego typu atrakcji. Ma mniej zakrętów i są one szersze. Znacznie więcej adrenaliny dostarcza zjazd trasą czerwoną, która prowadzi kręto w dół stoku i posiada oświetlenie. Dzięki temu można na niej szaleć także po zmroku. Na zakrętach obydwu tras znajdują się specjalne amortyzujące osłony, które zabezpieczają przed mocniejszym uderzeniem w razie wypadnięcia z toru jazdy. Trasa trikke-skki poprowadzona jest oddzielnie i można na niej zjeżdżać wyłącznie na własnym sprzęcie. Wszystkie trasy na terenie kompleksu są ratrakowane. Na start wszystkich tras saneczkarze wjeżdżają specjalnymi pojazdami terenowymi, które posiadają mocowania na sanki. Następnie zjazd odbywa się już samodzielnie, a jego meta znajduje się przy parkingu.
Gdy śnieg stopnieje trasy Ślizgostrady zamieniają się w Park rowerowy. Na przygotowanych, utwardzonych trasach z wyprofilowanymi wirażami można bezpiecznie pędzić w dół po stoku. Dostępne są dwa warianty zjazdu o różnym stopniu trudności, a łącznie znajduje się na nich ponad 100 zakrętów. Zarówno zimą, jak i latem, pod stokiem narciarskim w Muszynie dostępne są dwie wiaty ogniskowe. W zimowe weekendy ognisko rozpalane jest przez organizatorów, a w innych terminach można je zamówić za opłatą. To doskonałe miejsce np. na imprezę rodzinną czy firmową w otoczeniu gór.